Wyrwa jest olbrzymia, lej ma siedem metrów szerokości i około trzech metrów głębokości - zablokował on ruch na alei Waszyngtona w obu kierunkach, zarówno dla samochodów jak i komunikacji miejskiej. Gorąca woda, która pod dużym ciśnieniem wypływała, podmyła tory na Waszyngtona i Grenadierów. Na miejscu policja blokuje ruch i zabezpiecza to miejsce. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ale służby podkreślają, że ruchu na pewno nie uda się dzisiaj przywrócić, więc przez cały dzień trzeba liczyć się z dużymi utrudnieniami. Patryk Michalski