Mężczyzna, który dokonał napadu ma około 40 lat; 180 cm wzrostu. Był ubrany w ciemne spodnie, jasną, sportową bluzę z długim rękawem, na głowie miał ciemnozieloną czapkę "bejsbolówkę", a na twarzy pomarańczową chustę. Bandytę tropią trzy policyjne psy, a funkcjonariusze policji przeczesują okolice lotniska Okęcie. Mężczyzna z oddziału banku przy alei Krakowskiej uciekł ulicą 17 stycznia, właśnie w stronę lotniska.