Wojewoda unieważni uchwałę w sprawie warszawskiego referendum, bo po pierwsze pytanie referendalne - jego zdaniem - jest zbyt ogólne i nieprecyzyjne. Mowa w nim o zmianie granic Warszawy przez przyłączenie kilkudziesięciu sąsiednich gmin. Nie wiadomo, ilu i których. A według Zbigniewa Sipiery projekt metropolitarny PiS-u to nie zmiana granic, tylko utworzenie nowej jednostki samorządu. Po drugie, wojewoda uzna, że błędna była procedura podejmowania uchwały referendalnej. Jego zdaniem, takie referendum powinno się odbyć na wniosek mieszkańców, a nie radnych.Decyzja wojewody to właściwie tylko "kropka nad i" w sprawie referendum, bo wcześniej Zbigniew Sipiera wstrzymał decyzję Rady Warszawy, co i tak uniemożliwiało przygotowanie referendum na czas. Mariusz Piekarski