Za pierwszym razem drogowcy nie chcieli czekać na wodociągowców. Teraz, po wymianie rur, odnowiono ulicę, ale po dwóch dniach jezdnia zapadła się wokół studzienek i trzeba będzie ją łatać. - Sprawdzimy, obejrzymy i jeśli te nierówności okażą się winą firmy remontowej, nawierzchnia zostanie wymieniona w ramach gwarancji - zapewnia Bartosz Milczarczyk z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. - Ta ulica ma przez długie lata cieszyć i dawać komfort jazdy. Myślę, że to zostanie wykonane w sposób właściwy - twierdzi. Drogowcy wymienili nawierzchnię już trzy lata temu, choć wtedy wiedzieli, że wodociąg też nadaje się do wymiany. Wtedy warszawiacy zapłacili za remont milion 200 tysięcy złotych, teraz aż 2 miliony.