W piątek opel jadący Trasą Siekierkowską wjechał w barierki. Policjanci będący na miejscu byli zaskoczeni, kiedy okazało się, że za kierownicą pojazdu siedzi 101-letni mężczyzna. Podczas wypadku był trzeźwy, ale nie miał przy sobie żadnych dokumentów. W czasie dochodzenia udało się ustalić, że ma aktualne prawo jazdy. Kierowcy nic się nie stało, ale z powodu wieku został zabrany do szpitala. 101-latek wyszedł już z placówki. Mężczyzna przed wypadkiem przejechał ponad 130 kilometrów. Wracał ze spotkania rodzinnego w lubelskim Łukowie. <a href="https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/michal-dobrolowicz" target="_blank">Michał Dobrołowicz</a>