Według informacji stołecznego dziennika, na ślad rezydenta policja trafiła kilka tygodni temu, gdy zatrzymano czterech polskich wspólników mafioso. Zajmowali się legalizowaniem luksusowych aut kradzionych m.in. we Włoszech. Głównym źródłem ich dochodów były oszustwa finansowe. Wyłudzili co najmniej kilka milionów złotych. Sprawa jest na tyle poważna, że wkrótce zostanie przekazana . To drugi odnotowany przez policję przypadek funkcjonowania włoskiej mafii w Polsce - pisze "Życie Warszawy".