Strażacy zwracają uwagę na duże niebezpieczeństwo takich pożarów. Silny, zmieniający kierunek, wiatr może łatwo przenieść ogień na pobliskie zabudowania. Tylko od początku roku na Mazowszu w takich pożarach rannych zostało już siedem osób. To o dwie więcej niż w całym ubiegłym roku. "Te pożary są bardzo groźne, są to pożary na ogół długotrwałe, niektóre gasimy przez okres kilku dni albo kilku tygodni jeżeli są to torfowiska - mówi RMF FM generał Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej.W co czwartym polskim nadleśnictwie obowiązuje teraz najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.