W posiadaniu policjantów, mundurowych emerytów lub ich rodzin jest w Warszawie niemal sześć tysięcy mieszkań komunalnych.Teraz przechodzą one z funkcjonariusza na funkcjonariusza, ale ratusz zamierza to zmienić tak, aby funkcjonariusze zwracali opuszczone mieszkania miastu. Chociaż miasto jest właścicielem tych lokali, to decyzje o ich przydziale czy sprzedaży podejmuje komendant policji. Kryteria przyznawania tych lokali są niejasne. Z raportu Komendy Głównej Policji na temat przydziału mieszkań wynika, że lokale dostawali znajomi szefów policji. Teraz ratusz chce odzyskać lokale, by mieć nad nimi kontrolę. Proponuje, by zwalniane mieszkania wracały do urzędu, ale nadal będą mogli w nich mieszkać policjanci. Komendant stołeczny wskaże najemcę, a miasto podpisze z nim umowę najmu na trzy lata. Będzie ona przedłużana na okres służby. Po odejściu z pracy lokator mógłby starać się o przydział zajmowanego mieszkania na takich samych zasadach jak inni warszawiacy.