W grudniu 2022 roku do Sądu Okręgowego w Siedlcach skierowany został akt oskarżenia przeciwko Rafałowi J. Jak informowała siedlecka prokuratura okręgowa, mężczyzna został oskarżony o pięć przestępstw. Kobieta i zakonnik zostali pobici młotkiem Jednym z nich było zabójstwo zakonnika, do którego doszło 11 listopada 2021 roku. Wieczorem 35-letni franciszkanin, posługujący w jednej z parafii na terenie Siedlec, podczas spaceru po parku miejskim został brutalnie pobity. Doznał śmiertelnych obrażeń. Sprawca zadał ofierze trzy uderzenia w tył głowy. Nieprzytomny trafił do szpitala, gdzie kilka godzin później zmarł. Jak przekazała prokuratura, między innymi z uwagi na podobieństwo sposobu działania, wnikliwej analizie poddano okoliczności zabójstwa popełnionego dwa miesiące później w Sokołowie Podlaskim. Ofiarą była 49-letnia kobieta. 18 stycznia 2022 roku wyszła do pracy z domu około godziny 21. Jej zwłoki na poboczu jednej z ulic miasta, znalezione zostały ok. godz. 22 przez przejeżdżające obok osoby. Sprawca zadał kobiecie 10 ciosów młotkiem w głowę. Na podstawie zapisów monitoringu jako podejrzewanego o dokonanie zabójstwa kobiety wytypowano Rafała J. Na zabezpieczonych od niego butach, odzieży oraz młotku były ślady krwi pokrzywdzonej. Rafał J. usłyszał zarzut pobicia kobiety ze skutkiem śmiertelnym. Rafał J. oskarżony o trzy inne przestępstwa - Zebrane dowody, między innymi ekspertyzy kryminalistyczne, dostarczyły wystarczających podstaw do przyjęcia, że zabójcą księdza i kobiety jest ta sama osoba. Ustalenia te możliwe były dzięki wielomiesięcznej, żmudnej pracy procesowej i analitycznej prokuratury i policji - informowała Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Jak się potem okazało, Rafał J. odpowiada także za trzy inne przestępstwa. Mężczyzna został oskarżony o usiłowanie dokonania zabójstwa w listopadzie ubiegłego roku w Sokołowie Podlaskim Gerarda L., którego również zaatakował tępym narzędziem oraz o usiłowanie dokonania zabójstwa w marcu bieżącego roku na terenie zakładu karnego w Siedlcach współwięźnia Dariusza B. - W momencie, kiedy Rafał L. był aresztowany tymczasowo, zaatakował współosadzonego metalowym krzesłem - wyjaśniła prokuratura. Wcześniej, w połowie stycznia, miał też spowodować uszkodzenia ciała przypadkowej osoby.