Poprzednie władze Radomia zlikwidowały strefę, argumentując, że opłaty zniechęcają do robienia zakupów w Śródmieściu i napędzają klientów supermarketom. Kupcy jednak nadal narzekają na słabe obroty, a problem z parkingami stał się bardzo poważny. Szczególnie w ostatnim czasie, kiedy mieszkańcy Radomia zaczęli intensywnie sprowadzać używane samochody z zagranicy. Przybyło ich w tym czasie kilkadziesiąt tysięcy. A nowych miejsc parkingowych? Można je policzyć na palcach jednej ręki. Skrawek miejsca Dlatego wielu zmotoryzowanych radomian traci już cierpliwość. - Pracuję w biurze projektowym przy ul. Kilińskiego. Jeśli mam szczęście, to rano udaje mi się znaleźć skrawek miejsca na chodniku, ale nie daj Boże, żebym w trakcie dnia musiała gdzieś wyjechać. Wtedy praktycznie nie mam szans, żeby po powrocie zaparkować ? opowiada Beata Kruczek, która najchętniej zrezygnowałby z samochodu. Jednak z powodu częstych wyjazdów służbowych zwleka z podjęciem tej decyzji. Znalezienie miejsca do zaparkowania w centrum Radomia jest nie lada sztuką. Poniedziałek. Samo południe. Próbujemy dojechać w okolice deptaka. Wzdłuż ulicy Piłsudskiego nie ma nawet jednej luki, w której zmieściłby się nasz samochód. Na placu Konstytucji 3 maja jest podobnie. Szczególnie, że kilku kierowców ustawiło swoje samochody wzdłuż murku kościoła garnizonowego zamiast w poprzek. - Nie dość, że i tak jest tu mało miejsca, to jeszcze taka bezmyślność ? denerwuje się starszy mężczyzna w cinquecento i odjeżdża w poszukiwaniu parkingu. Powrót strefy Dlatego wrócił pomysł strefy parkowania. Według władz miasta, wytyczenie takiego obszaru pozwoli na większą rotację samochodów, które obecnie są zostawiane przez właścicieli na cały dzień. Na ten projekt zgodzili się radomscy radni. Za wprowadzeniem strefy głosowało 14 z nich. Przeciwnych było 12. W czasie sesji zmodyfikowano nieco projekt. Zmieniono ze 100 zł na 30 zł wysokość miesięcznego abonamentu, który będą musieli płacić mieszkańcy strefy za parkowanie samochodu. Poszerzony obszar W porównaniu do istniejącej przed laty strefy obszar obecnej został powiększony. Obejmie ulice: Żeromskiego (od Wałowej do Czachowskiego), Sienkiewicza, Piłsudskiego, plac Konstytucji 3 maja, Moniuszki, Mickiewicza, Wyszyńskiego, Reja, Wałową, Słowackiego (od Żeromskiego do 25 Czerwca), 25 Czerwca (od Żeromskiego do Kelles-Krauza), Traugutta (od Tochtermana do Żeromskiego), Struga (od Malczewskiego do Kelles-Krauza), plac Jagielloński (od Struga do ul. Focha), Wąską, Witolda, Focha, Kilińskiego (od Witolda do Staszica), Staszica (od Kilińskiego do Kelles- -Krauza), Skłodowskiej-Curie, Rwańską, Lekarską, Tochtermana (od Lekarskiej do Traugutta). Ile zapłacimy za parkowanie w strefie? Za 15 minut ? 50 groszy, za pół godziny złotówkę (od poniedziałku do piątku w godz. 8-17). Wykupienie jednego miejsca na cały miesiąc ma kosztować 500 zł. Kara za brak biletu parkingowego wyniesie 50 zł. Strefa zostanie wprowadzona 1 stycznia 2008r. Rafał Natorski