Za uchwaleniem budżetu w tym kształcie głosowało 33 radnych (tyle głosów w radzie ma PO), 17 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu. Przedstawiając przygotowany w ratuszu budżet prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz oceniła, że jest to budżet odpowiedzialnego rozwoju. Podkreśliła, że na inwestycje wydana zostanie co czwarta złotówka. W ocenie radnych opozycji budżet jest jednak niedopracowany i wymaga dalszych prac. Przewodniczący klubu PiS Maciej Wąsik ocenił, że Gronkiewicz-Waltz jest złym gospodarzem miasta, bo ogranicza wydatki dzielnic, zamiast oszczędzać na funkcjonowaniu urzędu miasta (kilka dzielnic zaopiniowało projekt budżetu negatywnie). Podkreślił, że w urzędzie miasta zatrudnionych jest 3,7 tys. osób, a podobną liczbę urzędników zatrudniają dzielnice. Wytknął m.in., że w budżecie założono, że wydatki na przesyłki kurierskie ratusza wyniosą 10 tys. zł dziennie. Jedyną zmianą, jaką PiS udało się wprowadzić do budżetu to przeznaczenie 35 tys. zł na dofinansowanie obchodów 180. rocznicy bitwy pod Olszynką Grochowską. Radnym PiS i SLD nie spodobał się też pomysł prywatyzacji Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (SPEC). Z tego tytułu zapisano w budżecie 750 mln zł. Dowodzili, że zbycie tego przedsiębiorstwa za tę cenę byłoby niegospodarne, bo wartość księgowa tej spółki to ok. 1 mld zł. Projekt budżetu na 2011 r. zakłada, że dochody miasta wyniosą ponad 11,3 mld zł, czyli będą o ok. 800 mln zł wyższe od planowanych w ubiegłym roku (wykonanie budżetu za 2010 r. nie zostało jeszcze podsumowane). Najwięcej pieniędzy ma pochodzić z udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) - 3,38 mld zł. Środki na dofinansowanie projektów realizowanych w ramach programów UE mają wynieść 1,46 mld zł. W formie kredytów stolica zamierza pozyskać 200 mln zł, a ze sprzedaży miejskich obligacji - 600 mln zł. Zaplanowane na ten rok wydatki stolicy to ok. 13,8 mld zł, w tym 5,3 mld zł na transport i łączność, 2,4 mld zł na oświatę i wychowanie i ok. 1 mld zł na gospodarkę mieszkaniową. Wydatki bieżące mają wynieść ok. 10,1 mld zł, czyli o ok. 200 mln zł więcej niż przed rokiem. Wydatki inwestycyjne mają przekroczyć 3,6 mld zł, czyli będą większe o ok. 100 mln zł niż w 2010 r. W planach spółek miejskich dodatkowo zaplanowano na inwestycje 5,2 mld zł. Najwięcej środków - 1,4 mld zł miasto wyda na projekt i budowę II linii metra. Na kontynuację budowy Trasy Mostu Północnego przeznaczono 500 mln zł, a na kontynuację budowy Centrum Nauki Kopernik - 100 mln zł. Deficyt budżetu ma wynieść prawie 2,4 mld zł i być niższy od ubiegłorocznego o 383 mln zł. Zadłużenie na koniec roku ma sięgnąć blisko 5,9 mld zł - w relacji do dochodów to 50,90 proc. (limit ustawowy to 60 proc.). W tym roku deficyt ma być finansowany m.in. poprzez emisje obligacji miejskich do kwoty 600 mln zł. Według przedstawionej przez ratusz Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta na lata 2011-2033, dochody z poziomu 10,5 mld zł w 2010 r. wzrosną do 18,4 mld zł w 2033 r. Poziom wydatków z poziomu 13,4 mld zł w 2010 r. wzrośnie do 18,4 mld zł w 2033 r. W prognozie podkreślono, że począwszy od 2014 r. miasto będzie wypracowywać nadwyżkę budżetową. W prognozie ujęto dochody przekazywane z budżetu Unii Europejskiej w ramach perspektywy finansowej na lata 2007-2013 (z okresem wydatkowania do 2015 r.). Nie uwzględnia ona dochodów mających pochodzić z UE w ramach kolejnej perspektywy finansowej obejmującej lata 2014-2020, która nie została jeszcze opracowana. Prognozowany dług Warszawy w latach 2011-2033 nie przekroczy poziomu 55 proc. wartości dochodów (ustawowy limit to 60 proc). Maksymalny poziom wskaźnik ten ma osiągnąć w 2012 r., kiedy wyniesie 52,4 proc.; w kolejnych latach ma on sukcesywnie spadać wraz ze spadkiem zadłużenia.