Jak powiedziała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, mimo niekorzystnych uwarunkowań zewnętrznych powodujących ograniczenie dochodów miasta, przedłożony projekt budżetu zapewni kontynuację polityki rozwoju Warszawy. Podkreśliła, że od 2007 roku priorytetem władz miasta jest utrzymanie wysokich nakładów na inwestycje i modernizację miejskiej infrastruktury. Dodała, że 2,8 mld zł, które miasto przeznaczy na ten cel w 2010 roku, to największa w historii jednoroczna kwota wydatków na inwestycje - zbliżona do łącznej kwoty nakładów inwestycyjnych Warszawy z lat 2003 - 2005. W przedłożonym budżecie przewidziano, że na transport i komunikację Warszawa wyda w 2010 roku 3,8 mld zł, a dopłata z budżetu miasta na funkcjonowanie publicznego transportu miejskiego wyniesie 1,3 mld zł, czyli będzie wyższa o 200 mln zł niż w tym roku. Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że wpływy z biletów pokrywają koszty komunikacji jedynie w 30 proc., co oznacza, że do każdego biletu za 2,8 zł miasto dopłaca 6,6 zł. Na edukację Warszawa wyda 2,4 mld zł, czyli średnio ponad 5,5 tys. zł na każdego przedszkolaka, ucznia szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły średniej. 300 mln zł ma być przeznaczonych na finansowanie ochrony zdrowia. Miasto sfinansuje z nich 15 różnych programów zdrowotnych, m.in. program szczepień przeciwko grypie osób po 65. roku życia. Za 212 mln zł zrealizowane mają być inwestycje w placówkach ochrony zdrowia, m.in. przebudowa i rozbudowa Szpitala: Praskiego, Grochowskiego i Wolskiego. Na pomoc społeczną Warszawa przeznaczy 745 mln zł, a na zadania z zakresu kultury - 655 mln zł. Prezydent miasta podkreśliła także, że zachowany zostanie poziom wydatków na bezpieczeństwo (255 mln zł). Podkreśliła przy tym, że Warszawa jest najbezpieczniejszym spośród dużych miast polskich. Według danych Komendy Społecznej Policji, wskaźnik przestępstw w stolicy wyniósł w 2009 roku niewiele ponad 3 tys. na 100 tys. mieszkańców (w 2005 było to 5,3 tys. przestępstw). Prezydent podkreśliła, że opracowaniu projektu budżetu na rok 2010 rok oraz pracom nad Wieloletnim Planem Inwestycyjnym na lata 2010 - 2014 przyświecał nadrzędny cel - zdynamizowanie rozwoju i modernizacji miasta, wpływający na poprawę jakości życia mieszkańców. - To będzie rok ogromnych wyzwań. Utrzymamy wysokie tempo modernizacji stolicy i jednocześnie będziemy odpowiedzialnie gospodarować finansami miasta w ciężkich czasach - dodała prezydent. PiS zapowiedziało zgłoszenie do budżetu poprawek, m.in. w sprawie zarezerwowania środków na prace przygotowawcze związane z budową skrajnych odcinków drugiej linii metra. Radni mają w czwartek zdecydować także o emisji miejskich obligacji na finansowanie przyszłorocznego deficytu budżetowego. W ten sposób miasto chce pozyskać blisko miliard złotych. Kolejne 750 mln zł ma pochodzić z kredytu zaciągniętego w Banku Światowym. Stołeczna rada ma także podjąć decyzję w sprawie wyłączenia od 1 kwietnia 2010 r. z SPZOZ "Solec" dziewięciu śródmiejskich przychodni, które mają zostać włączone w struktury zakładu na Woli. Dzięki temu możliwe będzie inwestowanie w przychodnie. Teraz nie jest to możliwe, bo zakład "Solec" objęty jest zakazem dotacji z powodu niezgodnego z przeznaczeniem wykorzystania przez szpital na Solcu (jednostkę organizacyjną zakładu) dotacji miasta na realizację programu opieki zdrowotnej nad kombatantami. Dzięki tej zmianie ma się poprawić zarządzanie placówkami. Ratusz argumentuje, że SPZOZ na Woli wypracowuje w ostatnich latach zysk w wysokości ponad 1,2 mln zł, zaś "Solec" jest zadłużony na ponad 40 mln zł.