Deficyt stolicy wyniesie ponad 2,3 mld zł. Znaczna część zadłużenia, jak również inwestycji, będzie finansowana z kredytów oraz emisji obligacji. Za przyjęciem budżetu głosowało 35 radnych z PO i Lewicy, 12 z PiS było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. W przyszłym roku do miejskiej kasy wpłynie 10,2 mld zł (w 2008 r. - 9,8 mld zł), a wydatki wyniosą 12,5 mld zł (w 2008 r. - 11 mld zł). Rada zdecydowała także o emisji 10-letnich obligacji o wartości 1,5 mld złotych. Pieniądze te zostaną przeznaczone na miejskie inwestycje. Czwartkowa debata budżetowa w Radzie Warszawy trwała prawie siedem godzin; radni rozpatrzyli kilkadziesiąt poprawek. - Budżet na przyszły rok jest ogromnym wyzwaniem, ma zdynamizować rozwój miasta - powiedziała przed głosowaniem prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Jak dodała, budżet jest "zadaniowy i transparenty". Przypomniała, że projekt budżetu pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Zdaniem Marcina Kierwińskiego (PO) budżet ma jasno określone priorytety, takie jak budowa mostów, obwodnic i ulic. "To tworzy nowoczesny wizerunek miasta" - powiedział Kierwiński, choć przyznał, że w planie wydatków na przyszły rok "brakuje kilku ważnych inwestycji". Radny Lewicy Marek Rojszyk mówił, że przyszłoroczny budżet "wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców". Jak dodał, jest szansą na rozwój Warszawy oraz pozwala na realizację kluczowych inwestycji infrastrukturalnych. Opozycyjny radny PiS Dariusz Figura powtarzał, że dochody miasta są źle zaplanowane. Jego zdaniem, niepokojące jest m.in. wycofanie się władz miasta z kilku inwestycji, takich jak budowa ul. Nowolazurowej czy przedłużenie trasy projektowanego Mostu Północnego. Na 3 tys. stron zaprezentowano planowane dochody miasta, przewidziane do realizacji wydatki bieżące oraz Wieloletni Program Inwestycyjny obejmujący lata 2009?2013 i zawierający ponad 1 tys. zadań. W budżecie Warszawy największy udział stanowią środki finansowe przeznaczone na: transport i łączność (29,19 proc.), oświatę i wychowanie (17,34 proc.) oraz gospodarkę mieszkaniową (8,95 proc.). Uchwała budżetowa zakłada, że w 2009 r. do miejskiej kasy wpłynie o 900 mln zł mniej, niż wcześniej szacowano. Jest to skutek ulgi rodzinnej i malejących wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych. Ponadto stolica będzie musiała zapłacić ponad 1 mld zł tzw. janosikowego, czyli oddać część swoich dochodów do budżetu państwa na rzecz najbiedniejszych miejscowości. W roku 2009 na inwestycje miasto chce przeznaczyć 3,1 mld zł, co oznacza przyrost w stosunku do 2008 roku o 24,2 proc. Środki na inwestycje mają pochodzić m.in. z pożyczek, kredytów, funduszy UE, obligacji. Największe kwotowo inwestycje roku 2009 to: budowa Trasy Mostu Północnego, modernizacja i rozbudowa stadionu Legii, budowa Centrum Nauki Kopernik, przebudowa ul. Modlińskiej od Mostu Grota Roweckiego do granicy miasta, budowa obwodnicy śródmiejskiej od Ronda Wiatraczna do Ronda Żaba, modernizacja Al. Jerozolimskich od Ronda Zesłańców Syberyjskich do ul. Łopuszańskiej. Kwota uwzględniona w projekcie budżetu miasta przeznaczona do dyspozycji dzielnic wynosi 4,8 mld zł. W 18 załącznikach dzielnicowych przedstawiono źródła środków przekazywanych do dyspozycji zarządów dzielnic wraz z ich wymiarem finansowym oraz zadania bieżące i inwestycyjne przewidziane do realizacji na terenie każdej z dzielnic.