Na spektakl składają się teksty literackie, poruszające temat tożsamości oraz celu życia współczesnego człowieka. - Samo "Quo vadis" jest tu tylko pretekstem. (...) Sądzę, że tytułowe pytanie jest skierowane do każdego z nas tutaj i teraz. Sztuka mówi m.in. o naszym dzisiejszym stosunku do mediów i tego, co przekazują, (...) narzucanie przez media rzeczywistości - powiedział Piotr Cyrwus, grający rolę Osła. W jego ocenie, spektakl jest nasycony emocjami. - Towarzyszy im piękna muzyka Jerzego Satanowskiego, a przedstawienie jest prowadzone w ogromnym tempie z udziałem niemal całego zespołu. Myślę, że taki teatr rzadko się zdarza i na pewno nie pozostawi widza obojętnym. Tytułowe pytanie "quo vadis" wydaje się w tym spektaklu zadawać cała kultura europejska, literatura, którą zaprezentowano w sztuce - mówił aktor podczas wtorkowej próby prasowej spektaklu. Wiesław Komasa, wcielający się w postać św. Piotra, dodał, że cały spektakl toczy się wokół tytułowego pytania "quo vadis", które może dotyczyć wielu współczesnych tematów. - Jednej ze scen towarzyszy ogień, stanowiący odwołanie do płonącego Rzymu. Zresztą wydaje się, że wielu ważnym, fundamentalnym pytaniom towarzyszy swoisty płomień debaty. Myślę, że każdy z widzów znajdzie własną odpowiedź na tytułowe pytanie, w czym mają mu pomóc zaprezentowane na spektaklu różnorodne teksty literackie, m.in. Słowackiego, Eliota, Cwietajewej. Zadaniem widza jest ich osobiste dointerpretowanie, jednak wydaje się, że na pytanie "quo vadis" jednoznacznej odpowiedzi nie ma - zastrzegł Komasa. W przedstawieniu występują również m.in.: Jerzy Schejbal, Marek Kudełko, Marcin Jędrzejewski, Natalia Sikora, Joanna Halinowska, Marta Dąbrowska. Kolejne spektakle zaplanowano na 19, 20 i 21 kwietnia oraz 7, 8 i 23 maja.