Rutkowska wyjaśnia, że w wykazie prac szczególnie niebezpiecznych w gospodarstwach rolnych, do których dzieci pod żadnym pozorem dopuszczane być nie powinny, znajdują się między innymi kierowanie ciągnikami, obsługa kombajnów, maszyn żniwnych, kosiarek rolniczych, obsługa maszyn do przygotowania pasz czy młocarni. Nie wolno też angażować dzieci do prac przerastających ich możliwości fizyczne, takich jak noszenie ciężkich przedmiotów czy ubój zwierząt. Inspektor Rutkowska zwraca uwagę, że do wielu wypadków dochodzi wówczas, gdy dzieci są dopuszczane do kierowania maszynami rolniczymi. - Konstrukcja takiej maszyny nie jest obliczona na siły i możliwości dziecka. Fakt, że potrafi ono ją uruchomić, nie świadczy o tym, że może przy niej samodzielnie pracować - dodaje. Dzieci nie potrafią właściwie ocenić zagrożenia, przewidzieć skutków swego postępowania, w trudnych sytuacjach i dlatego łatwo wpadają w panikę. Główny Inspektorat Pracy apeluje o rozwagę i niepowierzanie dzieciom prac, których nie powinny wykonywać z uwagi na ryzyko urazów i wypadków. Nie wiadomo dokładnie, do ilu tego rodzaju zdarzeń doszło już w tym roku. Pewne jest jednak, że każdy wypadek to wielka tragedia, której można uniknąć, zachowując rozsądek i rozwagę.