Na przełomie 2004 i 2005 roku polska firma Hegmet dostarczyła policji ponad 200 tys. zestawów do pobierania próbek materiału genetycznego. - Używamy ich codziennie. Na wszystkich opakowaniach widnieje graniczna data ważności: grudzień 2007 - mówi anonimowo oficer policji. Jak podkreśla były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski, każdą sprawę opartą na próbkach DNA, które zostały pobrane za pomocą przeterminowanych zestawów można podważyć przed sądem. - Nawet na etapie śledztwa policja i prokuratura powinny wycofać takie dowody. Nie dają one żadnej pewności, że wynik badania jest prawidłowy - mówi doświadczony karnista. Robert Horosz z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji mówi, że komendy wojewódzkie nie zgłaszały problemów z pakietami. - Dokładnie sprawdzimy czym dysponują jednostki terenowe - zapewnia.