Wojciech Rafał Wiewiórowski przypomina, że oddawanie dowodu lub paszportu czy innego dokumentu tożsamości w zastaw jest i nielegalne, i niebezpieczne. - Jeżeli osoba, która przejmie kontrolę nad naszym dowodem osobistym pozostaje w zmowie z kimś kto udziela kredytów, pożyczek, lub zakupów ratalnych - może się okazać, ze zamiast nas zostanie zawarta umowa. Pamiętajmy, ze nasz podpis jest stosunkowo łatwy do podrobienia, jeżeli zostanie skopiowany z podpisu na dowodzie osobistym - mówił Wojciech Rafał Wiewiórowski. Dowodu ani paszportu nie należy też zostawiać recepcjonistom w hotelach i pensjonatach. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych przypomina, że nikt nie może żądać pozostawiania dowodu tożsamości w zastaw. Jest to sprzeczne z ustawą o ochronie danych osobowych i z przepisami dotyczącymi dowodów tożsamości. Dowodów innych osób nie może przechowywać nikt, poza organami władzy publicznej, i to tylko w szczególnych sytuacjach - na przykład na wniosek sądu.