Białobrzescy kryminalni ustalili, że na terenie powiatu przebywa mężczyzna poszukiwany do odbycia kary więzienia. Dowiedzieli się, gdzie mieszka i w piątkowy wieczór postanowili go zatrzymać. Kiedy podjechali pod posesję, zauważyli zapalone w domu światło, które po chwili zgasło. Z budynku jednak nikt nie wychodził. Wtedy weszli do środka. Mimo wielokrotnego pukania do drzwi nikt nie reagował. Uchylone było z kolei jedno okno, którym policjanci wkroczyli do wnętrza domu. Sprawdzając pomieszczenia, zwrócili uwagę na jedną ścianę na strychu, której otwór wypełniony płytą gipsową nie był do końca wykończony. Gdy zastukali w ścianę, usłyszeli odgłos pustej przestrzeni. Odsunęli więc kawałek płyty. Ich oczom ukazał się otwór, a w nim ukryty 29-latek. Mężczyzna sam "stworzył" sobie schowek, obudowując ścianę płytą kartonowo-gipsową. 29-latka zatrzymano. Najbliższe dwa lata spędzi za kratkami. Szukali go od marca Przypomnijmy, pod koniec sierpnia policjanci z Pleszewa (woj. wielkopolskie) zatrzymali 27-letniego mieszkańca gminy Czermin poszukiwanego m.in. za kradzieże i paserstwo. Mężczyzna ukrywał się przed mundurowymi od marca. Znaleźli go oni w remontowanym mieszkaniu na terenie powiatu ostrowskiego. Działalność przestępczą prowadził właśnie tam, a także w powiatach pleszewskim i jarocińskim. 27-latek przebywał w remontowanym mieszkaniu na poddaszu. Funkcjonariusze odkryli tam specjalne pomieszczenie. W ścianie z karton-gipsu poszukiwany wyciął otwór, przez który przechodził do sąsiedniego pokoju. Wizyta policjantów bardzo go zdziwiła. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do pleszewskiej komendy, skąd trafił prosto do aresztu. Najbliższe lata spędzi w więzieniu.