Do południa w całej zachodniej Polsce, od Zachodniopomorskiego i Pomorskiego po Dolny Śląsk i Opolszczyznę, pogoda będzie zmienna. Wystąpią przelotne opady deszczu, lokalne burze, ale też przejaśnienia. W północno-wschodniej części kraju, na Warmii, Mazurach Podlasiu i północy Mazowsza, będzie pogodnie i słonecznie. Temperatura sięgnie nawet 34 stopni Celsjusza. Niestety, po południu prawie w całym kraju pogoda popsuje się. Oprócz deszczu pojawią się też burze, które w centralnej i wschodniej Polsce będą gwałtowne z intensywniejszymi opadami deszczu i silnym, porywistym wiatrem. Drobny wyjątek na tej niespokojnej mapie stanowić będzie tylko obszar północno-wschodniej Polski (Mazur i Podlasia), gdzie ładna, w miarę słoneczna i bez opadów pogoda utrzyma się do końca dnia. W tych regionach przelotne opady deszczu i burze mogą się pojawić wieczorem. Najgwałtowniejsze burze spodziewane są po południu od Zatoki Gdańskiej, przez Warmię, Kujawy, Wielkopolskę, Łódzkie, Mazowsze, Lubelszczyznę, Świętokrzyskie po Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie. Najwięcej deszczu spadnie w Karkonoszach i Kotlinie Jeleniogórskiej, 20-40 litrów wody na metr kwadratowy powierzchni. Termometry wskażą od 21-24 st. C. na zachodzie do 28-30 st. C. we wschodniej części kraju. Jeszcze cieplej, bo do 30-35 st. C. będzie w północno-wschodniej Polsce (na Warmii, Mazurach i Podlasiu). Sprawdź aktualną prognozę pogody dla swojego regionu FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");