- Wraz z funkcjonariuszami Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego prowadzimy wyrywkowe kontrole taksówek na terenie miasta. Jest to szczególnie istotne przed i w czasie Euro 2012, kiedy do Warszawy przyjedzie wielu turystów z zagranicy - powiedział w środę rzecznik KSP Maciej Karczyński. W wyniku kontroli prowadzonych przez policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą KSP w ostatnich tygodniach w kilku taksówkach znaleziono ukryte urządzenia służące do zawyżania opłat za usługę. - Były to urządzenia elektroniczne, które po otrzymaniu uruchomianego przez kierowcę impulsu, powodowały nabicie dodatkowej ilości przejechanych kilometrów. Impuls był przekazywany przy wykorzystaniu pilota lub ukrytego w zasięgu kierowcy przycisku. Urządzenia pozwalały kierowcom na zawyżanie przejechanego dystansu od 200 do nawet 500 metrów przy każdym impulsie - powiedział Karczyński. - Proceder oszukania klientów prowadzony był przy wykorzystaniu różnych metod. Przykładowo niektórzy kierowcy celowo wybierali dłuższe trasy przejazdu, podczas jazdy dokonywali nieuzasadnionej zmiany strefy na droższą - powiedział Karczyński. Kontrole taksówek prowadzą również policjanci ze stołecznego wydziału ruchu drogowego. Sprawdzają stan techniczny pojazdów, dokumentów oraz kontrolują trzeźwość kierowców. W ciągu kilku tygodni skontrolowano ponad 200 taksówek. - Policjanci nałożyli na kierowców 19 mandatów. Zatrzymano trzy dowody rejestracyjne. Również w trzech przypadkach wydano decyzję administracyjną o nałożeniu kary na przedsiębiorcę. Kontrole będą kontynuowane - powiedział Karczyński. Nieuczciwym kierowcom grozi cofnięcie licencji uprawniającej do wykonywania zawodu. Za podrabianie lub przerabianie narzędzi pomiarowych grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Ponadto w przypadku zgłoszenia się lub ustalenia osoby pokrzywdzonej nieuczciwemu kierowcy grozi kara więzienia od 6 miesięcy do 8 lat.