Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Renata Mazur poinformowała w środę, że podczas przesłuchania mężczyźni nie przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia. - Występują pewne różnice między ich wyjaśnieniami a zeznaniami świadków. Prokurator, który teraz będzie weryfikował te wyjaśnienia, podjął decyzję o wystąpieniu do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania - powiedziała Mazur. Policja zatrzymała 33-letniego Macieja S. i 27-letniego Wiktora Ł. w poniedziałek. Następnego dnia zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie po przesłuchaniu postawiono im zarzut zabójstwa młodego mężczyzny i zarzut usiłowania zabójstwa trzech innych mężczyzn. Tragedia na osiedlu Do tragedii doszło w niedzielę wieczorem na osiedlu przy ulicy Ostrobramskiej. Na klatce schodowej w jednym z bloków przebywało pięciu mężczyzn, którzy głośno się zachowywali. Dwóch innych zwróciło im uwagę. Mężczyźni opuścili klatkę schodową, ale stanęli przed blokiem. Wtedy ci, którzy wcześniej zwrócili im uwagę, zaatakowali. W wyniku bójki jeden z pięciu zaatakowanych mężczyzn - pchnięty nożem - zginął na miejscu, a trzech z ranami kłutymi trafiło do szpitala. Piąty mężczyzna z tej grupy nie odniósł obrażeń. Podejrzanym mężczyznom grozi kara nawet dożywotniego więzienia.