Od poniedziałku w Warszawie prokuratorzy generalni i przedstawiciele organów ścigania państw Rady Europy dyskutują o międzynarodowej współpracy w zwalczaniu terroryzmu i ponadgranicznej przestępczości. Uważa on, że międzynarodowe grupy śledcze, które mogą powstawać na mocy współpracy organów ścigania różnych krajów, to dobry instrument w walce z przestępczością. "Gwarantem skutecznego ścigania przestępców jest bezpośrednia współpraca prokuratorów z różnych krajów" - podkreślał. Roberto Lamponi, dyrektor ds. współpracy w podkreślał, że europejskie uchwały i zalecenia mają doprowadzić do zacieśnienia współpracy między krajami członkowskimi. W opinii niemieckiego prokuratora Haralda Range, przewodniczącego Rady Konsultacyjnej Prokuratorów Europejskich, ostatnio daje się zauważyć wzrost liczby międzynarodowych przedsięwzięć śledczych, bo też częściej udaje się wykryć działające w wielu państwach grupy przestępcze zajmujące się np. terroryzmem, handlem ludźmi czy narkotykami. Wagę współpracy w międzynarodowych grupach śledczych oraz świadczonej sobie przez różne kraje pomocy prawnej podkreślał też Eugenio Selvaggi, wiceprokurator generalny przy Sądzie Apelacyjnym w Rzymie. Zauważył przy tym, że pomoc prawna - czyli realizowanie w swoim kraju czynności prawnych na prośbę innego kraju - powinna dotyczyć dowodów, które będą przydatne w danym postępowaniu, a nie spraw dowolnych. Selvaggi wskazywał także na potrzebę przestrzegania praw człowieka w tych czynnościach. - Proszę zauważyć, że niemieckie sądy orzekły ostatnio, iż zeznania pochodzące zza Oceanu Atlantyckiego, jeśli mogły zostać wydobyte za pomocą tortur, nie mogą być honorowane - dodał. Wskazał, że podobną decyzję, ale w odniesieniu do przepisów imigracyjnych, podjęła w 2005 r. brytyjska Izba Lordów. Prokuratorzy z krajów Rady Europy będą obradować w stolicy do wtorku. Omówią jeszcze kwestię wspólnego modelu szkolenia kadr sądowych i prokuratorskich. Ta cykliczna konferencja państw- członków Rady Europy po raz pierwszy odbywa się w Warszawie.