Warto pamiętać o swetrach, kurtkach i parasolach. To rada dla pakujących plecaki na weekendowy wyjazd. Aura w Polsce staje się coraz bardziej nieprzewidywalna. Coraz częściej pojawiają się gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Takie jak choćby wczorajsza nawałnica w województwie śląskim. W Bielsku-Białej w ciągu 10 minut na metr kwadratowy spadły 32 litry deszczu. Co więcej, w Zalesiu na Lubelszczyźnie piorun zabił wczoraj starszą kobietę, która jechała polną drogą na rowerze. - Jeżeli jedziemy na rowerze w czasie burzy, trzeba zsiąść z roweru i nie dotykać metalowych części. Nie poruszać się szybko, nie biegać, bo wywołuje to ruch powietrza i przyciąga pioruny. Jeżeli jesteśmy w samochodzie, zostać w nim i nie wychodzić z niego. Absolutnie nie powinniśmy używać telefonów komórkowych. To urządzenie, które posiada antenę i może ściągnąć piorun - radzi Robert Korzeniowski z Dolnośląskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Posłuchaj relacji: Pogoda ma się poprawić... w niedzielę. Burza iskrząca piorunami, grad wielkości kurzych jaj, ulewa, jakiej dotąd nie widziałeś! Masz ciekawe zdjęcia?Zaprezentuj je już teraz! Kliknij! Słuchaj Faktów RMF.FM