Akcja ma uświadomić kierowcom, że brawurowa jazda jest główną przyczyną wypadków na polskich drogach. Tomasz Kalinowski z Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ma nadzieję, że taka rozmowa z kierowcami odniesie zamierzony skutek. - Staramy się dotrzeć do kierowców w różny sposób. Chcemy doprowadzić do tego, że wszyscy będziemy jeździć z głową, ponieważ nadmierna prędkość zabija - stwierdził Kalinowski Jak twierdzi Marcin Wierzbicki, współorganizator akcji "Prędkość zabija. Włącz myślenie.", taka kampania jest niezbędna, by kierowcy zrozumieli, że od nich na drogach wiele zależy. - Czasem warto pomyśleć, czy aby nie jedziemy zbyt szybko. Ta kampania jest właśnie po to, by w głowach kierowców zapaliła się czerwona lampka - powiedział Wierzbicki. Akcja "Prędkość zabija. Włącz myślenie." potrwa do końca sierpnia. Jej organizatorem jest Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.