Projekt noweli trafił w tym tygodniu do marszałka Sejmu. Wprowadza ona możliwość utworzenia oddziałów terenowych WORD (Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego) w każdym mieście, w którym organem wykonawczym jest prezydent (a nie burmistrz). Platforma szacuje, że na zmianach skorzysta około 4 milionów Polaków. - Po wejściu w życie noweli egzaminy na prawo jazdy będzie można zdawać w ponad 30 nowych miastach. Dzisiaj jest tak, że egzaminować można w Sopocie, który ma 35 tysięcy mieszkańców, a nie można na przykład w Inowrocławiu, gdzie mieszka 80 tysięcy ludzi - podkreślił poseł Krzysztof Brejza (PO), mieszkaniec Inowrocławia, który pracował nad projektem noweli. Brejza ocenia, że zmiany mogłyby wejść w życie w ciągu najbliższym kilku miesięcy, najdalej za pół roku. PO argumentuje, że miasta, w których funkcjonują dzisiaj ośrodki egzaminacyjne mają często mniej mieszkańców niż duże miasta bez praw powiatu. - W obecnym stanie prawnym mogą funkcjonować ośrodki ruchu drogowego w miastach 40-tysięcznych o prawach powiatu. Egzaminy nie mogą być przeprowadzane w miastach często 70-80 tysięcznych dysponujących znacznie większym potencjałem i zapotrzebowaniem na przeprowadzanie egzaminów państwowych na prawo jazdy. Status praw powiatu nie jest obiektywnym wyznacznikiem potencjału danego ośrodka miejskiego. Wyznacznikiem wielkości miasta o charakterze obiektywnym jest status prezydencki. Prawa powiatu bowiem wiążą się z tym, czy miasto w układzie 49 województw miało charakter stolicy województwa, czy też nie" - czytamy w uzasadnieniu ustawy. O możliwości przeprowadzania egzaminów w nowych miastach decydować będzie sejmik województwa, ustawa nie obliguje zatem do tworzenia dodatkowych ośrodków egzaminacyjnych w miejscowościach, w których nie jest to potrzebne.