W pożarze nikt nie został ranny. Na razie nie zostały też oszacowane straty, które powstały w jego wyniku - w tej sprawie będą musieli bowiem wypowiedzieć się eksperci. Wstępnie ustalono jednak, że nie została naruszona konstrukcja wieży i nie ma konieczności rozbiórki. W części pałacu, w której zapalił się dach, przeprowadzany jest remont elewacji. Jak powiedział rzecznik komendanta miejskiego PSP w Warszawie Witold Łabajczyk, nic nie wskazuje jednak, by remont miał związek z pożarem. Strażacy otrzymali zgłoszenie ok. godz. 10. - Sytuacja bardzo trudna. Do wieży prowadzą wąskie schody i drabina. Dodatkowo było duże zadymienie - relacjonował Łabajczyk. Jak dodał, rozprzestrzenienie się ognia na pozostałą część pałacu było kwestią kilku minut. Udało się temu zapobiec m.in. dzięki szybkiemu zgłoszeniu pożaru i pracownikowi pałacu, który od razu rozpoczął jego gaszenie. Strażacy musieli jednak rozebrać ok. 2 metrów kwadratowych dachu.