- Zasób słów, nazw własnych i metafor dotyczących HIV jest w języku migowym dużo uboższy, niż w mówionym i pisanym języku polskim. Dlatego chcemy przedstawić niesłyszącym te ważne informacje w sposób najbardziej dla nich zrozumiały - mówi Tomasz Mazurek z Między Uszami, krakowskiej Fundacji Rozwoju Edukacji Niesłyszących im. Marka Mazurka. W ramach projektu "Nie zamykaj oczu na HIV" powstaje seria klipów edukacyjnych na temat genezy i charakterystyki HIV/AIDS, zagrożenia wirusem, metod i skutków leczenia, sposobów profilaktyki i konieczności badań kontrolnych. Stworzony zostanie także krótki film fabularny, w którym zagrają osoby głuche, posługujące się językiem migowym. Historia ma ustrzec młodych niesłyszących przed niebezpiecznymi zachowaniami seksualnymi. Klipy i film znajdują się na stronie projektu - www.cichykochanek.pl, na portalach YouTube i Vimeo oraz platformie Edukacja Między Uszami połączonej ze stroną Fundacji Między Uszami. Prezentowane są one przez lektora w języku migowym równolegle z tekstem w dole ekranu. Ich treść merytoryczna była konsultowana z psychologiem i surdopedagogiem, czyli osobą pracującą na co dzień z niesłyszącymi. Dodatkowo w ramach projektu powstanie profesjonalna reklamówka społeczna przystosowana do emisji telewizyjnej, która w oryginalny sposób zwróci uwagę na problematykę HIV i AIDS. - Docieranie do osób mających utrudniony dostęp do wiedzy o HIV jest wyjątkowo szczytną ideą. Szacuje się, że w Polsce niesłyszących i niedosłyszących jest ok. 900 000 osób. Kampania "Nie zamykaj oczu na HIV" odgrywa znaczącą rolę nie tylko w promocji profilaktyki i wczesnej diagnostyki wirusa wśród nich, ale zwraca uwagę reszty społeczeństwa na ich problemy związane z rosnącą liczbą nowo wykrytych zakażeń HIV - powiedział Michał Kaźmierski, dyrektor generalny Gilead Sciences Poland, firmy, która w ubiegłym roku przekazała 185 tysięcy złotych na granty w konkursie Pozytywnie Otwarci, który wygrał projekt "Nie zamykaj oczu na HIV". W Polsce liczba nowo wykrytych przypadków HIV wciąż rośnie. W zeszłym roku o zakażeniu dowiedziało się ok. 1300 osób.