- Film będzie opowiadać o młodości ks. Jerzego, zwłaszcza o przymusowej służbie wojskowej w specjalnych jednostkach dla alumnów. Będzie też sporo o okresie stanu wojennego, aż do męczeńskiej śmierci księdza. To bardzo bogaty wewnętrznie czas dla życia ks. Jerzego. Jest to jego droga dojrzewania do męczeństwa - powiedział reżyser na konferencji prasowej. Zorganizowano ją przed warszawskim kościołem św. Stanisława Kostki, gdzie mieszkał i pracował ks. Jerzy i gdzie znajduje się jego grób. Według Wieczyńskiego, film znajdzie widzów zarówno wśród ludzi znających i pamiętających księdza, jak i wśród młodszych. - Chcę zachować jego obraz i przekazać go potomnym, którzy nie znali księdza. Chcę, by jego obraz nie zamknął się w jednej linijce podręcznika - mówił reżyser. W rolę Popiełuszki wcieli się 33-letni aktor teatralny i filmowy, Adam Woronowicz. Mówiąc o swoim wyborze reżyser żartował, że nie miał innego wyjścia. - Uparcie robiłem castingi. Jednak gdy Woronowicza poznałem, był to jedyny moment podczas castingu, kiedy oderwałem głowę od kamery. Zobaczyłem nie aktora, a księdza Jerzego - opowiadał reżyser. Woronowicz chciałby, aby "jego" Popiełuszko nie był "chodzącym po planie pomnikiem z brązu", tylko "jednym z nas, normalnym człowiekiem, który stał się tym, kim się stał, pod wpływem okoliczności i czasu". Aktor przyznał, że boi się porównań ze swoim bohaterem, których spodziewa się od osób znających księdza. - Chcę zrobić wszystko, by jak najbardziej się do niego zbliżyć; by pokazać wnętrze tego człowieka, jego siłę ducha - i to, skąd ją czerpał - mówił. W pozostałych rolach zagrają m.in. Zbigniew Zamachowski, Marek Frąckowiak, Maja Komorowska i Jan Englert. Przygotowania do produkcji trwały kilka lat. W tym czasie zgromadzono obszerną dokumentację, a twórcy nawiązali kontakt ze świadkami życia ks. Popiełuszki. Treść scenariusza konsultowano z rodziną i przyjaciółmi księdza, z historykami i przedstawicielami Kościoła. Zdjęcia do filmu rozpoczną się za kilka dni. Będzie w sumie 70 dni na planie. Reżyser zapowiada rozmach przy odtwarzaniu m.in. strajków z sierpnia 1980 roku i manifestacji stanu wojennego. Zdjęcia będą kręcone na terenie całej Polski, m.in. w Warszawie, Gdańsku i Bydgoszczy. W najbliższym czasie powstaną sceny z mszy za Ojczyznę, którą Popiełuszko odprawiał po demonstracji 3 maja 1982 r. - poinformował reżyser. Film produkuje firma Julity i Rafała Wieczyńskich, Focus Producers Sp. zoo. Koproducentami są IF MAX FILM i Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie. Film współfinansowany jest przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz samorząd województwa mazowieckiego. Budżet wynosi prawie 12 mln zł. Premierę zaplanowano na jesień 2008 r. Ks. Jerzy Popiełuszko po powstaniu "Solidarności" w 1980 roku został kapelanem środowisk robotniczych w Warszawie. W stanie wojennym w kościele św. Stanisława Kostki odprawiał tzw. Msze za Ojczyznę. Za swoją działalność był szykanowany i zastraszany przez władze. Śledzono go, zatrzymywano i przesłuchiwano. W 1984 r. ks. Popiełuszko w drodze z Bydgoszczy do Warszawy został uprowadzony przez funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa i zamordowany. Jego zwłoki wyłowiono w końcu października z zalewu na Wiśle koło Włocławka. Sekcja wykazała ślady torturowania. W toczącym się od 27 grudnia 1984 r. do 7 lutego 1985 r. w Toruniu procesie za uprowadzenie, torturowanie i zabójstwo ks. Popiełuszki oraz za sprawstwo tej zbrodni skazano na więzienie czterech wysokich oficerów SB. Nie ujawniono jednak wszystkich okoliczności ani inspiratorów zbrodni. Na pogrzebie ks. Jerzego, 3 listopada 1984 r., kapelana "Solidarności" żegnało około tysiąca kapłanów i setki tysięcy wiernych. Pogrzeb był wielką patriotyczną i religijną demonstracją. Do dziś grób księdza przy kościele św. Stanisława Kostki jest celem pielgrzymek. Modlił się tam m.in. papież Jan Paweł II. W 1997 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny ks. Jerzego Popiełuszki. Po czterech latach zamknął się diecezjalny etap procesu, a dokumenty wysłano do Watykanu.