Klub wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że powodem odmownej decyzji był wyłącznie rozmiar emblematu (80 na 4,5 m.) - mógł zasłaniać ewentualnych stadionowych chuliganów. Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak skierował pismo do szefa Legii Piotra Zygi. Wyraża w nim opinię, że decyzja władz klubu eliminująca transparent o treści "Powstańcom chwała, Warszawa nie zapomni" - jest ponurym przypomnieniem minionej epoki. "Uniemożliwienie kibicom oddania hołdu powstańcom warszawskim przypomina najgorsze czasy PRL, kiedy władze tępiły przejawy patriotyzmu i zabraniały czcić pamięć poległych w walce o niepodległą ojczyznę" - napisał Błaszczak. "Gdyby okazało się, że powodem cenzury kibicowskich transparentów była "troska" o nieurażenie niemieckich gości, trzeba by nazwać to zwykłym tchórzostwem i uginaniem się przed propagandą negującą zbrodnicze działania państwa niemieckiego podczas II wojny światowej" - ocenia Błaszczak.