Film "Przelot" przygotowany na zlecenie muzeum przez studio Platige Image jest już gotowy. Trwa zaledwie pięć minut, ale na pewno zrobi ogromne wrażenie. Liberator nadlatuje nad miasto od strony Mokotowa w kierunku Śródmieścia, nad Wisłą, potem dookoła Starego Miasta. Film trzeba obejrzeć kilkakrotnie, by dokładnie rozpoznać poszczególne miejsca miasta zniekształconego przez wojnę. Przelot odbywa się bowiem z naturalną prędkością samolotu. Premierowy pokaz odbędzie się prawdopodobnie na wielkim ekranie w Złotych Tarasach (trwa uzgadnianie terminu). W muzeum "Przelot" będzie można oglądać w dwóch miejscach: indywidualnie - we wnętrzu repliki liberatora - i w specjalnej salce projekcyjnej.