Poinformowano o tym we wtorek na konferencji w Warszawie. Projekt badawczy został zamówiony przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Chodzi nam o ukazanie kondycji, sytuacji rodzinnej i społeczno-ekonomicznej osób starszych - powiedział kierownik projektu dr hab. Piotr Błędowski z SGH. Wybrane osoby zostaną przebadane pod względem fizycznym, sposobu odżywiania się i sprawności psychoruchowej. Badanie zakończy się w przyszłym roku. Błędowski zwrócił uwagę na starzenie się społeczności w Polsce. Poinformował, że do roku 2035 liczba osób w wieku powyżej 65. roku wzrośnie z 15 do 26 proc. - Co czwarty Polak będzie miał 65 lat lub więcej - zaznaczył. Stąd - jak powiedział - potrzeba dokonania diagnozy polskiej starości i sformułowanie rekomendacji dla polityków. Przypomniał, że badania takie były przeprowadzane w roku 1967 i 2000. Dr Małgorzata Mossakowska z Międzynarodowego Instytutu Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie powiedziała, że wszyscy ankietowani, wybrani drogą losową z 16 województw, wypełnią ankietę na temat swojego stanu zdrowia, stylu życia, przyjmowanych leków. Zostanie także zbadane ich ciśnienie tętnicze, pobrana krew i mocz. Część respondentów - około 1,5 tys. osób z dziesięciu województw (dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, mazowieckiego, podlaskiego, śląskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego) poddana zostanie badaniom geriatrycznym oraz badaniom EKG, pomiarom wysycenia krwi tlenem, pomiarom bezdechu sennego oraz innym specjalistycznym badaniom. Dr Mossakowska zwróciła uwagę, że w Polsce jest jedynie około 120 lekarzy geriatrów czynnych zawodowo. (Geriatria jest dziedziną medycyny, zajmująca się schorzeniami wieku podeszłego-red.). - Jesteśmy na szarym końcu w stosunku do innych państw Unii - powiedział Błędowski. Dodał, że w Polsce brakuje spójnej polityki wobec ludzi starszych. Badanie będzie prowadzone przez firmę PBS DGA oraz około 40 instytutów naukowych. Wyniki badań będą własnością osób, które w badaniu tym będą uczestniczyć. Natomiast np. zamrożona krew tych osób trafi do banku materiału biologicznego. Realizacja programu ma trwać 36 miesięcy (rozpoczął się w lipcu 2008), a badania terenowe - 18. Jego koszt to 12 mln zł.