Potężne zderzenie pod Warszawą. Auto dachowało, dziewięć osób rannych
Na jednym ze skrzyżowań w Pruszkowie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. W wyniku zderzenia jeden z pojazdów dachował - przekazał w rozmowie z Interią asp. Michał Składanowski ze straży pożarnej w Pruszkowie. W wypadku poszkodowanych zostało dziewięć osób, w tym dwójka dzieci.

Do groźnego wypadku w Pruszkowie doszło tuż przed godziną 16 w dzień Wszystkich Świętych.
- Na skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego i ul. Kubusia Puchatka w Pruszkowie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych - poinformował w rozmowie z Interią asp. Michał Składanowski, rzecznik prasowy KP PSP Pruszków.
Pruszków. Zderzenie dwóch samochodów na skrzyżowaniu
O szczegółach wypadku na skrzyżowaniu w Pruszkowie informuje także Komenda Stołeczna Policji.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca mitsubishi, skręcając na skrzyżowaniu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierowcy jeepa - przekazał mł. asp. Paweł Chmura z KSP. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
- W wyniku tego zderzenia jedno z aut dachowało i potrąciło również rowerzystę, który stał przy przejściu dla pieszych - dodaje asp. Składanowski.
Wypadek w Pruszkowie. Rannych dziewięć osób
Z relacji oficera prasowego Komendy Miejskiej PSP w Pruszkowie wynika, że "pojazdy przemieściły się, uderzając w sygnalizator świetlny na przejściu dla pieszych, a ten z kolei runął na dwie, oczekujące na przejście osoby".
W wypadku poszkodowanych zostało dziewięć osób - siedem zostało przewiezionych do szpitala, w tym dwójka dzieci w wieku siedmiu i dziewięciu lat - przekazał nam asp. Składanowski.
Policja doprecyzowuje z kolei, że wśród rannych są piesi, których uderzyła sygnalizacja świetlna, oraz dwie osoby, podróżujące jeepem i trzy osoby jadące mitsubishi.
Ruch w miejscu zdarzenia został odblokowany po godzinie 19.










