Do zdarzenia doszło wczesnym rankiem. Jeden z mieszkańców wsi spacerował po ulicy z siedmioma psami. Gdy na jego drodze stanęła matka z trzyletnią córką, mężczyzna poszczuł je psami. Kobiecie udało się uciec z dzieckiem do pobliskiego domu, gdzie zadzwoniła na policję. Właściciel agresywnych psów nie przestraszył się jednak przybyłych na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy - gdy nakazali mu oni zamknąć czworonogi na podwórku, poszczuł ich rozwścieczonymi psami. Jeden z policjantów został ranny i trafił do szpitala. Zwierzęta uspokoiły się dopiero wtedy, gdy usłyszały strzał w powietrze oddany z policyjnej broni. Właściciel agresywnych psów został zatrzymany, a czworonogi trafiły do weterynarza na obserwację. Na szczęście, rany 3-letniej dziewczynki okazały się niegroźne i skończyło się - przynajmniej tym razem - na strachu. Zbulwersowała cię ta sprawa? Podyskutuj o tym na forum Pies dotkliwie pogryzł dziecko: Zobacz więcej Pies rzucił się na 10-miesięczną dziewczynkę: Zobacz więcej Groźny finał zabawy: Zobacz więcej Agresywny pies pogryzł cztery osoby: Zobacz więcej emi