Oficjalnie ogłoszono decyzję o budowie, a raczej przebudowie lotniska wojskowego na cywilne. Tanie linie i przeloty czarterowe mają zapewnić nowemu lotnisku 700-800 tysięcy pasażerów w pierwszym roku - to oznacza około 2 tysięcy pasażerów dziennie. Ich główną bolączką - poza dość spartańskimi warunkami odpraw - będzie zapewne dotarcie na lotnisko. To 35 kilometrów z centrum Warszawy oznacza co najmniej godzinną jazdę samochodem czy autokarem. Byłoby krócej gdyby udało się uruchomić połączenie kolejowe, wtedy droga na lotnisko zajęłaby ok. 15 minut. To wymaga jednak rozmów z PKP. Przedsięwzięcie współfinansują budżet państwa, Porty Lotnicze i prywatni inwestorzy.