W tym roku tydzień pomocy dla osób, które zostały pokrzywdzone przestępstwem, został zorganizowany od 25 lutego do 2 marca. Porad można było m.in. zasięgnąć w Ośrodkach Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem. W kraju od kilku lat działa utworzona przez MS sieć 16 takich ośrodków prowadzonych przez organizacje pozarządowe. Można w nich uzyskać bezpłatną informację prawną lub wsparcie psychologiczne. Jak wynika z danych uzyskanych przez ministerstwo podczas tegorocznej akcji, najwięcej porad udzielono w województwie świętokrzyskim - 281, z czego: 191 osobiście, 83 telefonicznie i siedem elektronicznie. - Dominującymi zgłaszanymi problemami były: przemoc w rodzinie, uzależnienia bliskiej osoby, eksmisje oraz rozwody. Ponadto wiele osób zgłaszało problemy z uregulowaniem widzeń z dziećmi - poinformował tamtejszy ośrodek. Ponad 200 porad udzielono też w woj. śląskim (215) i łódzkim (210). Informacji prawnej udzielali w tym roku m.in. adwokaci, radcowie prawni, prokuratorzy, policjanci, kuratorzy sądowi i komornicy. Organizatorem tygodnia pomocy - jak każdego roku - było Ministerstwo Sprawiedliwości we współpracy z Prokuraturą Generalną, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, Rzecznikiem Praw Dziecka, Naczelną Radą Adwokacką, Krajową Radą Radców Prawnych, Komendą Główną Policji, Komendą Główna Straży Granicznej, Krajową Radą Kuratorów i Krajową Radą Komorniczą. Porady - poza ośrodkami - były udzielane także w siedzibach prokuratur okręgowych i rejonowych. 12 lutego 2003 r. Sejm przyjął ustawę, w której ustanowił 22 lutego Dniem Ofiar Przestępstw. Dzień ten ma służyć m.in. przypominaniu o sytuacji ofiar przestępstw i ich rodzin. Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw jest organizowany w Polsce od 11 lat. W tym roku zmieniono nazwę akcji z Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw na Tydzień Pomocy Osobom Pokrzywdzonym Przestępstwem. "Zmiana wynika z potrzeby unikania wiktymizowania osób zgłaszających się po wsparcie do Ośrodków Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem, którzy zwracali uwagę na niekorzystne dla nich skojarzenia ze słowem "ofiara" - uzasadniali organizatorzy akcji.