Podczas inauguracji rektor PW prof. Włodzimierz Kurnik zwrócił uwagę, że trwa kampania wyborcza, a uczelnie - choć podkreślają swą polityczną niezależność, "są żywotnie zainteresowane programami politycznymi, ponieważ od działania przyszłego parlamentu i rządu zależy ich egzystencja". Rektor zauważył, że związana z przedwczesnymi wyborami polityczna destabilizacja opóźnia proces tworzenia aktów prawnych i powoduje "niepewność legislacyjną". Ocenił też, że obowiązująca od dwóch lat ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym wymaga korekt. - Przedstawiony przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego projekt nowelizacji tej ustawy zawiera elementy, które mogą korzystnie wpłynąć na rozwój uczelni. Niektóre propozycje powinny być jeszcze dyskutowane - uznał prof. Kurnik. Obecny na uroczystości marszałek Sejmu Ludwik Dorn przekonywał, że sfera szkolnictwa wyższego i związanego z nim prawodawstwa - mimo obecnej sytuacji politycznej - "objęta jest szerokim consensusem". - Nie sądzę, by znacząco opóźnił się projekt ustawy o szkolnictwie wyższym - powiedział Dorn. - Jeśli wśród klubów sejmowych zapanuje zgoda, to nie widzę powodu, by nie włączyć tego projektu jako swego rodzaju testamentu legislacyjnego Sejmu - dodał. W tym roku akademickim na PW studia dzienne podejmuje 5,3 tys. osób, studia wieczorowe i zaoczne - 2,5 tys. Łącznie na tej uczelni kształci się około 30 tys. studentów, ponad 1,2 tys. doktorantów i 2 tys. uczestników studiów dyplomowych. Studenci kształcą się na 17 wydziałach oraz w dwóch kolegiach - Kolegium Nauk Społecznych i Administracji PW w Warszawie oraz Kolegium Nauk Ekonomicznych i Społecznych w Płocku. Wiedzę menedżerską mogą zdobyć także w podyplomowej Szkole Biznesu PW. Na studentów spoza Warszawy czeka ponad 5 tys. miejsc w 12 domach studenckich. Dydaktyką na PW zajmuje się 2,4 tys. nauczycieli akademickich, w tym 450 profesorów, 100 doktorów habilitowanych i ponad 1,1 tys. adiunktów.