Mężczyzna został zatrzymany na stacji paliw w jednej z podradomskich miejscowości. - Do zatrzymania doszło, gdy samochód, którym podróżował poszukiwany radomianin, podjeżdżał do dystrybutorów. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu - powiedział Sułecki. 34-latek ukrywał się, był poszukiwany trzema listami gończymi wydanymi przez radomski sąd. Na początku roku uciekł z Zakładu Karnego w Chełmie, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za rozboje, wymuszenia rozbójnicze oraz handel narkotykami. Wcześniej w różnych zakładach karnych na terenie całej Polski odsiedział już 12 z zasądzonych mu 16 lat więzienia. Sułecki powiedział, że mężczyzna jeszcze w środę zostanie doprowadzony do Aresztu Śledczego w Radomiu.