Mężczyznę aresztowano. Grozi mu od pięciu do 25 lat więzienia. Jak poinformowała w poniedziałek Komenda Stołeczna Policji, zatrzymany mężczyzna zamontował co najmniej sześć nakładek na warszawskich bankomatach. Pieniądze skradzione dzięki danym skopiowanym z kart płatniczych wypłacane były w Bułgarii. Obecnie funkcjonariusze sprawdzają, czy Krasen P. nie zamontował więcej urządzeń skanujących dane na bankomatach. Policja ujawniła, iż jedno z urządzeń zamontowanych na bankomacie dostrzegł w piątek pracownik banku z warszawskiego placu Trzech Krzyży. - Na miejscu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który nerwowo obserwował bankomat; został on zatrzymany - podała KSP. Policjanci zabezpieczyli m.in. zegarek wart 70 tys. zł, który posiadał zatrzymany. W końcu lutego w Krakowie policjanci zatrzymali natomiast dwóch obywateli Rumunii, kiedy z bankomatu w ścisłym centrum miasta demontowali urządzenie służące do kopiowania danych z kart. W styczniu w Krakowie pod takim samym zarzutem policja zatrzymała dwóch obywateli Bułgarii.