- Wysokie temperatury, ładna pogoda sprzyjają jeździe motocyklem. Niestety w te wakacje (od 22 czerwca) doszło już do 151 wypadków z udziałem motocyklistów, zginęło w nich 13 kierowców i sześciu pasażerów jednośladów. W sumie 167 osób zostało rannych - powiedział w poniedziałek rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. Jak dodał, wielu z tych tragedii można było uniknąć, gdyby motocykliści przestrzegali podstawowych zasad bezpieczeństwa, a kierowcy szanowali ich prawa. - Motocyklista tak naprawdę ma w czasie wypadku małe szanse na przeżycie. Jeśli zdoła przeżyć zderzenie z samochodem czy przeszkodą, odnosi bardzo poważne obrażenia - zaznaczył rzecznik. Policjanci podkreślają, że bardzo często przyczyną wypadków z udziałem motocyklistów jest ich brawura. - Niestety wśród ogromnej rzeszy motocyklistów, którzy przestrzegają przepisów trafiają się "czarne owce". Ponosi ich wyobraźnia, a to prowadzi do tragicznych skutków - dodał Sokołowski. Za najczęstsze przewinienia motocyklistów uznał m.in. wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach, "na trzeciego", czy zbyt dużą prędkość. - Kiedy zabraknie zdrowego rozsądku, nie pomoże nawet najlepszy kask. Pamiętajmy, że na motocyklu nie chronią nas żadne poduszki powietrzne czy pasy bezpieczeństwa - podkreślił. Zaapelował też do kierowców by zwracali większą uwagę na motocyklistów.