Policja badała wariografem. Komendant odwołał
Komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk poinformował sejmową komisję, że policja wyjaśnia kto i dlaczego wydał polecenie, aby funkcjonariusze z warszawskiego Mokotowa, od osób zgłaszających kradzież auta, pobierali zgodę na badanie wariografem.
Szef policji był pytany m.in. o tę sprawę podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która dyskutuje o sytuacji w stołecznym garnizonie policji.
Poseł PO Marek Wójcik powiedział, że komendant policji na Mokotowie kazał swoim podwładnym badać wariografem osoby, które zgłaszały kradzieże samochodów. "Tam chodziło również o to, aby o odmowie poddania się takiemu badaniu informować firmy ubezpieczeniowe" - dodał.
Odnosząc się do tych słów szef KGP zapewnił, że "to polecenie zostało odwołane".
"Faktycznie takie polecenie się pojawiło w komendzie stołecznej. Ono bardzo krótko obowiązywało. Zostało przez pana komendanta (stołecznego) natychmiast wycofane, a w sprawie wszczęto czynności wyjaśniające, które trwają. Nie było podstaw do wydania takiego polecenie i zastosowania tego typu procedur" - powiedział nadinsp. Szymczyk.
"W żadnym z przypadków tego typu procedura nie została wdrożona, nie została zrealizowana. Zapewniam, że to polecenie jest odwołane. Wyjaśniamy kto i dlaczego takie polecenie wydał. Jeśli te osoby zostaną zidentyfikowane oczywiście tu są kwestie odpowiedzialności dyscyplinarnej" - podkreślił szef KGP.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.