Złodzieje. Ci to mają fantazję! W Bydgoszczy para złodziei-nieudaczników próbowała obrabować stację benzynową. Plan został przemyślany w każdym szczególe, gorzej jednak z wykonaniem - było fatalne. Jeden z mężczyzn wszedł do budynku stacji paliw i sterroryzował obsługę, żądając pieniędzy z kasy. Drugi, zgodnie z planem, stał na czatach i miał ostrzegać, gdyby pojawiła się policja albo jakiś kierowca chciał zatankować auto. Problem jednak w tym, że stojący na czatach nie zauważył, że do budynku wchodzą postronne osoby, bo był... niedowidzący. Czytaj więcej Niektórzy potrafią ułatwić policjantom pracę. Gdyby takich było więcej, nasza policja mogłaby się chwalić stuprocentową wykrywalnością przestępstw. Prezent od losu dostali policjanci z Mysłowic, którzy udaremnili próbę wyłudzenia kredytu w jednym z banków. Cztery osoby plany oszustwa omawiały bowiem w pobliżu... mysłowickiej komendy policji. Przez otwarte okna policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą poznali wszystkie szczegóły planowanego oszustwa. Dzięki temu całą czwórkę zatrzymano kilka chwil później. Czytaj więcej Iście ułańską fantazją wykazali się złodzieje, którzy zamierzali ukraść bankomat przy pomocy... traktora. Opasali go stalowymi linkami i zamierzali wyrwać z fundamentów. Niestety, plan się nie powiódł. W ostatniej chwili zostali spłoszeni. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że użyty przez przestępców traktor był w opłakanym stanie technicznym - został prawdopodobnie przetransportowany na miejsce zdarzenia przez inny pojazd. Czytaj więcej Gdzie najlepiej się schować, by nie znaleźli nas policjanci? Oczywiście w... lodówce, i to koniecznie działającej! Na taki pomysł wpadł 35-letni złodziej z powiatu wieluńskiego. Mężczyzna w ten właśnie sposób próbował uniknąć pójścia do więzienia. Kiedy policjanci przyszli po niego do domu, żona powiedziała, że męża nie ma. Funkcjonariuszy zaciekawiło jednak to, że na stole stała kolacja dla dwóch osób. Gdy rozglądali się po mieszkaniu, nagle zaczęły otwierać się drzwi lodówki, bo osobnikowi, który siedział w środku, zaczęło brakować powietrza. 35-latek został zatrzymany i trafił zapewne do nieco cieplejszej celi...Czytaj więcej Chyba wszyscy wiedzą, że pomagać trzeba. Czy ktoś mówił, że nie trzeba pomagać złodziejom? W Krakowie przechodnie pomogli sprawcy napadu na bank zbierać zrabowane pieniądze, które wysypały mu się podczas ucieczki rowerem. Wszystkie pieniądze zostały porządnie pozbierane, więc złodziej mógł spokojnie wsiąść na rower i odjechać. Czytaj więcej Ech! Co byśmy zrobili bez urzędników! Jedziesz sobie spokojnie pociągiem, a że podróż się dłuży, pociąg ma opóźnienie, to czemu by nie zagrać w karty z towarzyszami niedoli. Ale, ale, nie tak szybko! Chyba, że chcesz zarobić mandat. Koleje Mazowieckie zabraniają gry w karty, bo ponoć... zagraża porządkowi publicznemu. Jeśli więc ktoś chciałby sobie umilić podróż grą np. w popularnego tysiąca czy nawet Piotrusia, będzie to robił wbrew regulaminowi. Tymczasem ustawa o transporcie kolejowym zabrania jedynie rozgrywania karcianych gier hazardowych: pokera, black jacka i baccarata. Ale tego już urzędnicy Kolei Mazowieckich nie doczytali. Czytaj więcej Siedziba wojewody musi być reprezentacyjna. Jeśli nie jest, trzeba zrobić remont. W Poznaniu zrobili i petenci ujrzeli wielki napis: "Wielkopolski Urząd Wódzki w Poznaniu". Słowo "Wojewódzki" zasłania filar. Klienci urzędu twierdzą, że napis jest potrzebny, choć niekoniecznie część "w Poznaniu", bo wszyscy wiedzą, gdzie znajduje się budynek. Nie byłoby problemu, gdyby pozostać przy tradycyjnej małej czerwonej tabliczce z orzełkiem. Czytaj więcej Czy kursantka, która uczy się jeździć motocyklem, może dostać mandat za jazdę bez uprawnień? Oczywiście, że może. Przynajmniej tak było w Legnicy. Brak przepisów dotyczących szkolenia motocyklistów często doprowadza do absurdów. Mandat dostał też instruktor, który nie upilnował kursanta. - Mam za nim biec, siedzieć z tyłu, jechać w wózku bocznym? - zastanawia się ukarany instruktor. Może warto spróbować... Czytaj więcej Zobacz galerię autorską Andrzeja Mleczki