Wśród krajów europejskich najgorzej jest w Grecji, gdzie najliczniej występują bakterie niepoddające się leczeniu antybiotykami. A tuż za Grecją plasują się Polska i Włochy, twierdzi prof. Waleria Hryniewicz z Narodowego Instytutu Leków. Podaje ona, że w niektórych szpitalach nawet 80 proc. wszystkich występujących bakterii gronkowca, to szczepy odporne na antybiotyk. Do uodpornienia się bakterii na antybiotyk dochodzi wtedy, gdy leki są nadużywane. A w Polsce antybiotyki stosuje się zdecydowanie za często. Badania przeprowadzone na zlecenie Narodowego Instytutu Leków wykazały, że Polacy sięgają po antybiotyk nawet wtedy, gdy brać go nie powinni: przy przeziębieniu (30 proc.), bólu gardła (24 proc.), grypie (16 proc.), czy kaszlu (12 proc.). Grozi nam koniec antybiotykoterapii, ostrzega prof. Hryniewicz. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");