Było cicho i spokojnie. Wśród ludzi, którzy zebrali się przed kościołem można było usłyszeć tylko pojedyncze wyrazy. Zebrani nie rozumieli dlaczego doszło do tej zbrodni? Nikt nie potrafi znaleźć odpowiedzi, bo motyw tej zbrodni jest zupełnie niepojęty - chłopiec zginął, gdyż przeszkadzał własnej matce w rozpoczęciu nowego życia. Do morderstwa przyznał się konkubent matki dziecka i jego kolega. W trakcie śledztwa wyszły na jaw przerażające fakty. Według ustaleń prokuratury matka dziecka już dwa miesiące temu zaplanowała zbrodnię. Cała trójka została aresztowana.