Pogrzeb piosenkarza i autora piosenek, Waldemara Koconia, odbędzie się na starych Powązkach w Warszawie w poniedziałek 10 września o godzinie 12.00. Pogrzeb będzie świecki. - Jest to wola zmarłego. Nigdy nie był wierzący - powiedział o Koconiu Zbigniew Rabinski, menedżer Krzysztofa Cwynara, który w poniedziałek poinformował o śmierci artysty. Wykonawca "Uśmiechnij się mamo" zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek w szpitalu w podwarszawskim Grodzisku Mazowieckim. Informację tę potwierdziła dyrektor szpitala Krystyna Płukis. Waldemar Kocoń urodził się 17 kwietnia 1949 roku w Warszawie. Debiutował w 1968 roku w warszawskim klubie studenckim Hybrydy. W 1969 roku zajął pierwsze miejsce w programie telewizyjnym "Proszę dzwonić". Wygrana zaowocowała licznymi propozycjami współpracy. W 1971 roku zarejestrował debiutancki singiel dla wytwórni Muza. Na początku lat 80. zamieszkał w Chicago. Prowadził tam w ośrodkach polonijnych własny program "One Man Show" oraz program radiowy "Kocoń przed północą". W 2000 roku powrócił do Polski. Był miłośnikiem i hodowcą egzotycznych kotów. W sierpniu br. wydał ostatnią płytę "Nie wierzę", na której znalazły się najpopularniejsze piosenki artysty.