Funkcjonariusze podeszli do czarnoskórego mężczyzny i spokojnie poprosili, aby oddał im nielegalny towar. Ten, niewiele myśląc, nagle rzucił się z pięściami na celnika. Wywiązała się walka. W jej trakcie Charles Ch. zatopił zęby w ramieniu policjanta - pisze "Życie Warszawy". Po krótkiej szamotaninie udało się obezwładnić handlarza. 40-latkowi postawiono zarzut uszkodzenia ciała policjanta. Został wypuszczony. Ranny funkcjonariusz trafił do szpitala. Lekarze opatrzyli mu ramię i wysłali na 10-dniowe zwolnienie. W szpitalu - z obrażeniami nogi - wylądował także celnik. Wyszedł już do domu, nie zdecydował się też na złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Charlesa Ch. "Na stadionie dosyć często dochodzi do awantur. Ale jeszcze nigdy nikt nie ugryzł funkcjonariusza" - z niedowierzaniem kręci głową nadkom. Zbigniew Wojciechowski, naczelnik wydziału kryminalnego na Pradze Południe. "Ten Murzyn musiał nieźle dostać w kość od Polaków za swój kolor skóry. Wystarczy się na niego krzywo spojrzeć i już reaguje agresją. W każdym razie w Polsce przebywa legalnie" - mówi nam funkcjonariusz z tej komendy.