O prognozę na przyszły rok gazeta zapytała trzech specjalistów: klimatologa prof. Tadeusza Niedźwiedzia, dziennikarza prowadzącego audycję "Ekoradio" Andrzeja Zalewskiego oraz górala przepowiadającego pogodę Andrzeja Murańskiego z Juszczyny koło Żywca. Wszyscy zgodnie przyznali: aura będzie bardzo zmienna. Widać to będzie szczególnie na wiosnę. Odwilż może przyjść stosunkowo wcześnie, ale to jeszcze nie będzie prawdziwy koniec zimy! - Jeszcze na Wielkanoc (24-25.04 - red.) będzie można jeździć na nartach - uważa Andrzej Murański. Kwietniowy powrót zimy przewiduje również Andrzej Zalewski. Obaj panowie spodziewają się też mokrego i chłodnego maja. W połączeniu z czekającą nas śnieżną zimą (zdaniem górala solidnie sypnie po 10 stycznia i w lutym, styczniowe zamiecie przewiduje również Andrzej Zalewski) i bardzo wilgotnym roku 2010 oznacza to tylko jedno: wiosną znowu możemy zmagać się z powodzią. Na stabilną pogodę nie mają też co liczyć planujący letnie urlopy. Więcej w "Polska The Times". Prognoza pogody dla twojego miasta i regionu. Sprawdź! Zobacz, jak wygląda sytuacja na polskich drogach. Kliknij! FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");