A będzie to wzrost niebagatelny. Bowiem zamiast dotychczasowych 30 zł rocznie, mają teraz płacić 25 zł, ale miesięcznie. Tyle kosztuje dodatkowo zajmowanie mieszkania w strefie objętej płatnym parkowaniem i zostawianie auta na ulicy. Lokatorzy są oburzeni skalą podwyżki, wszak rocznie to aż 10 razy więcej. Jednak z drugiej strony, dotychczasowa stawka była wręcz symboliczna i odstawała od podobnych w innych polskich miastach. Złe są proporcje pomiędzy kwotą za godzinę parkowania, a podstawowym biletem komunikacji miejskiej, który też wkrótce podrożeje. Jednak warszawskie parkometry "połykają" już maksymalne, dozwolone przepisami stawki. Dopiero zmiana odpowiedniego rozporządzenia umożliwi wzrost cen postoju. Póki co, planuje się rozszerzenie płatnej strefy. To kolejna z wielu podwyżek, które już wprowadzono lub wkrótce wejdą w życie - czytamy w "Życiu Warszawy".