Strażnicy miejscy otrzymali we wtorek zgłoszenie o podejrzanym mięsie. Udali się pod wskazany adres i na szerokim trawniku, ciągnącym się wzdłuż alei Komisji Edukacji Narodowej, trafili na pierwszy kawałek - drobiowe udko. "W pobliżu, na połaci wielkości około 50 metrów kwadratowych porozrzucano kilkanaście kolejnych kawałków mięsa" - czytamy na stronie stołecznej straży miejskiej. Strażnicy powiadomili o sprawie policję. Skontaktowali się również z zarządcą terenu, który oddelegował pracowników do uprzątnięcia miejsca. Ekopatrol zaleca ostrożność Jak się później okazało, w mięsie nie było ostrych przedmiotów, czego obawiali się zarówno zgłaszający, jak i funkcjonariusze. Strażnicy z Ekopatrolu zalecają ostrożność w podobnych sytuacjach. Radzą, by chronić zwierzęta przez nałożenie kagańca.