Jedna usługa będzie natomiast tańsza. Mniej będzie kosztowało tylko wysłanie najlżejszego listu priorytetowego - zamiast 2,10 złotego zapłacimy 1,95. O dziesięć groszy podrożeje natomiast znaczek na zwykły list. Więcej zapłacimy też za paczki. Te najlżejsze zdrożeją o złotówkę. W przypadku tych paczek najcięższych wzrost będzie sięgał 2-3 złotych - zapowiada rzecznik Poczty Polskiej, Zbigniew Baranowski. Poczta tłumaczy podwyżki rosnącymi kosztami. A składają się na nie między innymi pensje pracowników i ceny usług firm zewnętrznych. Słuchaj Faktów RMF FM