Sytuację komplikuje jeszcze remont na dworcu - trudno znaleźć tablicę przyjazdów i odjazdów, nie jest łatwo także trafić do informacji. Kwiaty tylko dla pana Grabarczyka - podsumował sytuację na dworcu jeden z podróżnych. Na bukiet powinni się chyba jednak złożyć podróżni, bo dwa dni temu w Sejmie o ministrze zapomniano. Gdy uratował stanowisko, nie dostał nawet goździka.